Większość inwestorów kupuje aktywa z nadzieją, że ich cena wzrośnie. Co jednak, gdy przewidujesz spadek wartości akcji, waluty czy kryptowaluty? Właśnie wtedy możesz wykorzystać krótką sprzedaż – strategię pozwalającą czerpać zyski z malejących cen. W tym poradniku dowiesz się, na czym dokładnie polega shortowanie, jakie instrumenty możesz wykorzystać i kiedy warto rozważyć grę na spadki.
Krótka sprzedaż – jak działa ten mechanizm?
Zastanawiasz się, jak w praktyce działa krótka sprzedaż? Mechanizm jest prosty – sprzedajesz aktywo, którego nie posiadasz, licząc na to, że odkupisz je później po niższej cenie. Różnica między ceną sprzedaży a ceną odkupu stanowi Twój zysk. Na rynku kasowym odbywa się to poprzez pożyczenie akcji od brokera, sprzedaż ich na giełdzie, a następnie odkupienie i zwrot pożyczonych papierów wartościowych.
Wyobraź sobie, że pożyczasz 100 akcji spółki XYZ wycenianych na 50 zł za sztukę i natychmiast je sprzedajesz, uzyskując 5000 zł. Gdy kurs spada do 40 zł, odkupujesz te same 100 akcji za 4000 zł i zwracasz je brokerowi. Twój zysk brutto wynosi 1000 zł (minus koszty pożyczki i prowizje). Jeśli jednak kurs wzrośnie zamiast spaść, poniesiesz stratę. Tu właśnie kryje się główne ryzyko tej strategii.
Short selling – wyjaśnienie dla początkujących inwestorów
Short selling, czyli tzw. krótka sprzedaż pozwala zarabiać w warunkach bessy, gdy większość uczestników rynku traci. Daje ona również możliwość zabezpieczenia portfela – jeśli posiadasz akcje i obawiasz się krótkoterminowej korekty, możesz otworzyć pozycję krótką jako hedging.
Pamiętaj jednak, że short selling to strategia o asymetrycznym profilu ryzyka. Gdy kupujesz aktywo, maksymalnie możesz stracić 100% zainwestowanego kapitału – cena nie spadnie poniżej zera. Przy shortowaniu sytuacja wygląda inaczej. Cena może teoretycznie rosnąć w nieskończoność, co oznacza nieograniczone potencjalne straty. Dlatego zarządzanie ryzykiem poprzez ustawianie zleceń stop-loss jest absolutnie kluczowe przy każdej pozycji krótkiej.
Jak grać na spadki na różnych rynkach?
Każdy inwestor, który dostrzega oznaki nadchodzącej korekty lub bessy, zastanawia się, jak grać na spadki. Masz do wyboru kilka instrumentów: klasyczne shortowanie na rynku kasowym (spot), kontrakty CFD oraz kontrakty terminowe futures. Każdy z nich ma inne cechy, koszty i wymogi kapitałowe, dlatego wybór zależy od Twojego doświadczenia i strategii.
Na rynku kasowym musisz fizycznie pożyczyć akcje, co wiąże się z dostępnością papierów do pożyczki i kosztami jej utrzymania. Kontrakty futures wymagają wniesienia depozytu zabezpieczającego i mają określone terminy wygaśnięcia, ale oferują standaryzowane warunki na regulowanych giełdach. Natomiast kontrakty CFD łączą elastyczność z dostępnością – nie musisz pożyczać realnych aktywów ani martwić się o terminy wygaśnięcia, co czyni je popularnym wyborem wśród inwestorów indywidualnych.
Short CFD – najprostszy sposób na grę przeciw rynkowi
Short CFD (ang. Contract for Difference) to instrument pochodny, który pozwala spekulować na spadku ceny bez faktycznego posiadania bazowego aktywa. Otwierając pozycję krótką na CFD, zawierasz umowę z brokerem, w której zyskujesz, gdy cena instrumentu bazowego spada, i tracisz, gdy rośnie. Nie ma tu pożyczania akcji ani ograniczeń czasowych – pozycję możesz utrzymywać tak długo, jak chcesz (pamiętając o kosztach finansowania overnight).
Dużą zaletą CFD jest możliwość wykorzystania dźwigni finansowej, która pozwala kontrolować większą pozycję przy mniejszym kapitale własnym. Jeśli chcesz poznać pełną ofertę instrumentów CFD – w tym na kryptowaluty, indeksy czy surowce – sprawdź konto CFD w ofercie OANDA TMS Brokers. Pamiętaj jednak, że dźwignia działa w obie strony – zwiększa potencjalne zyski, ale również potęguje straty, dlatego wymaga świadomego zarządzania kapitałem.
Kiedy więc warto rozważyć shortowanie? Strategia ta sprawdza się jako element dywersyfikacji w okresach podwyższonej zmienności lub wyraźnych trendów spadkowych. Możesz ją stosować spekulacyjnie – gdy analizy wskazują na przewartościowanie danego aktywa – lub defensywnie, jako zabezpieczenie długich pozycji w portfelu. Kluczem do sukcesu jest właściwa identyfikacja okazji, precyzyjne określenie poziomu stop-loss oraz zachowanie dyscypliny w zarządzaniu pozycją. Niezależnie od wybranej strategii, zawsze upewnij się, że rozumiesz instrument, którym handlujesz, i świadomie akceptujesz związane z nim ryzyko.
Artykuł sponsorowany
Inwestowanie wiąże się z ryzykiem